Rola jedzenia w treningu


Rola jedzenia w treningu

Rola jedzenia w treningu

21/05/2025

1. Od fizjologii do treningu

Jedzenie to coś więcej niż nagroda. To potrzeba, doświadczenie, emocja i informacja dla mózgu. W treningu psa może być paliwem, kierunkowskazem lub wyciszeniem, jeśli wiemy, jak z niego korzystać.

2. Jedzenie jako potrzeba

Z biologicznego punktu widzenia jedzenie zaspokaja podstawowe potrzeby życiowe. To coś, co musi się wydarzyć. Ale to nie wszystko. W mózgu psa jedzenie aktywuje układ nagrody, który wyzwala działanie, oczekiwanie i zaangażowanie.

Układ nagrody obejmuje m.in. jądro półleżące, prążkowie i korę przedczołową.

Prążkowie to część mózgu odpowiedzialna za kontrolę ruchów i zapamiętywanie nawyków. Składa się z jądra ogoniastego i skorupy. Te struktury pomagają w planowaniu
i wykonywaniu ruchów, a także w uczeniu się rutynowych czynności.

   • Kiedy pies spodziewa się jedzenia albo je zdobywa, następuje wyrzut dopaminy – neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za motywację, oczekiwanie i działanie.
   • Kluczowe: dopamina nie nagradza konsumpcji, ale uruchamia działanie w stronę nagrody.

To nie samo jedzenie budzi ekscytację, ale możliwość jego zdobycia.

3. Jedzenie jako cel polowania

Dopamina – neuroprzekaźnik odpowiedzialny za motywację – osiąga najwyższy poziom nie w momencie otrzymania nagrody, ale w chwili, gdy pojawia się sygnał, że można zacząć działać.

Umożliwia to takie poprowadzenie programu treningowego, aby to zachowanie stało się nagrodą.

W treningu nie chodzi o to, by „dać jeść”, ale by stworzyć system zdobywania. To buduje motywację, wytrwałość i zaangażowanie, co przekłada się na prawdziwą współpracę.

4. Jedzenie jako element budowania emocji

Poza motywacją, jedzenie ma ogromny wpływ na emocje:

   • Pomaga łączyć nieprzyjemne, stresujące bodźce (np. hałasy, obcych ludzi) z czymś przyjemnym → klasyczne i instrumentalne warunkowanie – w zależności od sposobu poprowadzenia treningu

   • Żucie działa fizjologicznie uspokajająco – aktywuje przywspółczulny układ nerwowy. To ważny element psiego etogramu.

5. „Daję” vs „pozwalam zdobywać”

Gdy człowiek tylko karmi bez angażowania w zdobywanie, aktywacja układu nagrody jest dużo mniejsza niż w sytuacji, gdy pies musi coś zrobić, żeby je zdobyć.

To zdobywanie nagrody (nie jej posiadanie) buduje motywację. Dlatego na początku w treningu lepsze efekty daje seria krótkich sukcesów niż jedna zbyt długa sesja.

6. Przewidywalność i rytuał

Układ nagrody działa silniej, gdy pies zna zasady gry. To ważne.

Jeśli pies wie, że za dane zachowanie otrzyma jedzenie, zaczyna angażować się z większym zapałem – to klasyczne warunkowanie instrumentalne z dopaminowym wzmocnieniem.

Zaangażowanie psa wzrasta przy użyciu nagradzania losowego.

7. Gdy jedzenie nie działa

Jeśli jedzenie jest psu stale „dostarczane” bez jego udziału jako zdobywcy – układ nagrody może się „rozleniwić”.

Psy nie mają wówczas powodu, by uruchamiać system motywacji. Zataczamy koło w pracy, ciągle to samo, na tym samym etapie, żyjąc w świecie „a może tym razem będzie mu się chciało”.

8. Sposób podania jedzenia ma znaczenie

W treningu ważne jest kiedy, za co, ile i jak podamy jedzenie.

Dzięki umiejętnemu użyciu jedzenia możemy:
   • Nauczyć psa kreatywnego myślenia
   • Wzmocnić pozostawanie w zachowaniu
   • Zwiększyć aktywność
   • Zmniejszyć ekscytację/nerwowość
   • Obniżyć poziom stresu

Jedzenie może więc regulować intensywność, trwanie i jakość zachowań. To potężne narzędzie komunikacji i wpływu.

Podsumowanie

Jedzenie w treningu psa to nie tylko sposób na „zachęcenie do współpracy”.

To strategiczne narzędzie, które może budować motywację, wpływać na emocje, uczyć wytrwałości i pokazywać psu, że jego zachowanie ma sens.

Zacznij traktować jedzenie jak część strategii i zobacz co się zmieni!

Magdalena Balcerak